„Onania; albo Ohydny Grzech Samozaspokojenia, i wszystkie jego Straszliwe Następstwa” – Tissot, lekarz
z Lozanny
Świat istnieje dzięki masturbacji – egipski bóg Atum „kopulował ze swoją ręką” i w ten sposób wyłonił świat z chaosu. Przepływający przez Egipt Nil istnieje też dzięki masturbacji, reguluje ona przypływy i odpływy rzeki, więc faraonowie ceremonialne masturbowali się na jego brzegu, aby dbać o dobrostan Egiptu (i swój).
Sumerowie uważali masturbację za dobry środek na zwiększenie potencji, Grecy postrzegali jako alternatywę dla seksu z partnerem. Indyjska Kamasutra też dostarcza wskazówek, jak zrobić to najlepiej.
A potem dobre przyszło chrześcijaństwo, a wraz z nim stara, dobra masturbacja stała się grzechem samozaspokojenia z wszystkimi straszliwymi następstwami i nastąpiło ogólne pomieszanie zmysłów. Masturbacja odpowiada za wszelkie nieszczęścia tego świata, w tym choroby psychiczne, homoseksualizm, ślepotę i ogólne wycieńczenie oraz liczne samobójstwa wynikające z wyrzutów sumienia. Głównymi ofiarami chuci są mężczyźni, ale i kobiety zapełniają szpitale psychiatryczne, bo od tej strasznej masturbacji są obłąkane i lepiej je pozamykać. Można też dokonać chirurgicznej interwencji polegającej na przewierceniu i złączeniu warg sromowych metalowym pierścieniem. I już będzie bezgrzesznie. Pod kontrolą.
Oglądajcie na własną odpowiedzialność – możecie oślepnąć 🙂
Żródła:
http://pl.historia.wikia.com/wiki/Atum
http://www.homopedia.pl/wiki/Masturbacja_w_historii,_sp%C5%82ecze%C5%84stwie_i_kulturze https://pl.wikipedia.org/wiki/Atum
http://aktkobiecy.blogspot.com/search/label/_malarstwo
http://www.eroti-cart.com
3 uwag do “„ONANIA; albo Ohydny Grzech Samozaspokojenia, i wszystkie jego Straszliwe Następstwa” – Tissot, lekarz z Lozanny”
Komentarze są wyłączone.