ŚWIĘTA KATARZYNA ALEKSANDRYJSKA, która 50 filozofów przegadała

W 18-letniej Katarzynie z Aleksandrii, pięknej, bogatej i wykształconej zakochał się cesarz Maksymilian we własnej osobie – niestety bez wzajemności, ponieważ dziewczyna odrzuciła cesarską miłość, wybierając miłość do Jezusa. Jednak monarcha nie byłby monarchą, gdyby poddał się bez walki: wysłał do niej pięćdziesięciu najmądrzejszych filozofów, żeby wybili jej z głowy to całe chrześcijaństwo. Katarzyna weszła z wykształciuchami w dyskurs i tak ich przegadała, że się na chrześcijaństwo nawrócili 😊.

Oj, cesarzowi się to nie spodobało: rozgniewał się i wysłał nieudolnych filozofów na stos, a Katarzynę na śmierć głodową. Ale i z tym problemem dziewczyna sobie poradziła, bo do więzienia przylatywał codziennie gołąb i ją dokarmiał.

Cesarzowi skończyła się cierpliwość nie niezłomnej dziewicy i dołożył jej tortury: za pomocą koła najeżonego szpikulcami z żelaza łamano Katarzynie kości, smagano ją żyłami wołowymi. Dziewczyna tak bohatersko znosiła męki, że i torturujący ją żołnierze nawrócili się na chrześcijaństwo (torturowali oczywiście dalej, tyle że po chrześcijańsku). Dopiero modlitwy dziewczyny skończyły jej męki: zjawił się anioł, który koło zniszczył, ostatecznie kat ściął Katarzynie głowę. Kata nie nawróciła, nie załatwiła też żadnego innego cudu (pobłogosławiła miecz Joanny d’Arc, co jak wiadomo na niewiele się jej zdało, gdy płonęła na stosie).

Źródła:
J. Duquesne, F. Lebrette, Żywoty świętych w arcydziełach malarstwa, przeł. I. Badowska, Świat Książki, Warszawa 2009.
https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/11-25b.php3