„Oto ciało moje…”
Episkopat 14 marca zażyczył sobie uprzedmiotowiania kobiety i sprowadzenia jej do roli inkubatora połączonego z dojarką, na co radośnie i ochoczo przystali Posłowie na Sejm RP. Posłowie, głównie mężczyźni, wszystko rzucili, aby ekspresowo zadowolić księdza biskupa i projektem się zająć. Konsekwencją tej sytuacji może być zaostrzenie zgniłego kompromisu jakim jest obecna ustawa o przerywaniu ciąży. Pytam zatem:
Szanowny Księże Biskupie,
Szanowny Pośle na Sejm RP,
Ale dlaczego tylko inkubator, czemuż tylko dojarka? Idźmy dalej, skoro kobieta jest towarem, podzielmy kobietę na części i wyceńmy. Jak na tych obrazach. Byle tanio. Macica dla mężczyzny gratis. Piersi w promocji, dwie w cenie jednej!
Szanowna Opozycjo,
No tak… ten adresat jest nieznany….
Źródła:
G. Neret, Erotyzm w malarstwie, Wyd. Artystyczne i Filmowe, Wyd. PWN, Warszawa 1996
Zgadam się z Tobą w 100%! a grafiki i obrazy mocne, dosadne i pewnie w wielu przypadkach inspirowane prawdziwymi zdarzeniami z życia takiego klasztoru.